rocznica minęła 4 lipca. chaim nachman bialik חיים נחמן ביאליק według kalendarza żydowskiego zmarł 21 dnia miesiąca tamuz 5694 roku. miał 61 lat. urodził się na wołyniu, zmarł w wiedniu. mieszkał w rosji tu i tam, trochę w berlinie i w 1924 w końcu trafił do tel awiwu. ale tam, ten wielki poeta hebrajski, już właściwie nie tworzył poezji, bo przyzwyczajony do hebrajszczyzny opartej na biblii i w dodatku z akcentem aszkenazyjskim, w palestynie nie odnalazł się wśród dźwięków i słownictwa odrodzonej i potocznej hebrajszczyzny. pozostał jednak bohaterem narodowej literatury i oddał się pasji słowotwórstwa, której izraelczycy zawdzięczają wiele słów, między innymi מטוס matós samolot.
owszem, bialik pisał też w jidysz. ukazały się polskie przekłady jego twórczości - wiersze i poematy (tłumaczył na rybkę jacek dehnel) – oraz pieśni שירים szirím (w przekładzie salomona dykmana, pierwotnie wydanym jeszcze w 1939, ale we wrześniu podobno bomba trafiła w drukarnię i cały nakład spłonął, poza dwoma egzemplarzami, których tam nie było). prawdę mówiąc, po pierwsze – przekłady są bardzo odległe od oryginałów, zatem tylko lektura w jidysz i w hebrajskim ma tutaj większy sens. po drugie – język i forma ekspresji dzieł bialika są dzisiaj znacznie passé. na szczęście bialik pisał także prozę, a także wykazywał się na innych polach literackich.
nad jego grobem na telawiwskim cmentarzu trumpeldor przemawiała w rocznicę śmierci ester chajot אסתר חיות przewodnicząca izraelskiego sądu najwyższego בית המשפט העליון beit hamiszpát haelijón. tekst przemówienia tu:
foto: ester chajot przy grobie bialika (gov il)
Comments