cwika we wrocławiu się urodził, a mieszka w hajfie z widokiem na morze śródziemne. przyjaciel hebrajskiej kafé, w której kilkakrotnie gościł jako izraelczyk, psycholog i jako poeta. autor kilkunastu hebrajskich tomów poezji, we wrocławiu wydał wybór wierszy „po polsku”, które tłumaczył tomasz korzeniowski (atut, 2017). wielokrotnie o nim pisaliśmy, więc dzisiaj bez przypominania znanych nam już faktów, z okazji kolejnej rocznicy urodzin, krótki, ale jakże sugestywny, wiersz z tomu תֵּל-כַּזַּאבּ„tel kazab” (tel awiw, 2016), „wzgórze kłamstwa”.
Tel Kazab, to jak się zdaje, jedyne stanowisko archeologiczne,
gdzie znaleźć można wrażliwość i uczucia, znaczy abstrakt.
(Kwartalnik Archeologii i Poezji Alternatywnej)
Początek
Chcieli wybudować drogę.
Operator koparki powiadomił, że natknął się na coś twardego.
Znaleziono dwutysiącletnią samotność,
zachowaną w stanie nietkniętym.
Prace drogowe przerwano,
szosa skręciła ku jej budowniczym
i z całego świata
przybyli eksperci,
żeby popatrzeć na znalezisko.
(przekład: tomasz korzeniowski)
foto, t. korzeniowski: książka cwiki "tel kazab" oraz cwika z czytelnikiem na festiwalu poezji w metuli (2009)
Comments